niedziela, 11 lutego 2018

Dzień dobry!

Hej! Jestem Klaudia (rocznik 2003). Blog ten będzie o mojej ulubionej grze, która trzyma mnie przy sobie od 2012 roku z roczną przerwą. Gram w nią na serwisie społecznościowym nk.pl
W grze nazywam się Klaudia i mam 25 poziom.
Wyglądam mniej więcej tak:
Na tym jakże cudownym blogu będę dzielić się swoją opinią na temat różnych funkcji gry oraz dawać inspiracje do ubioru swojej postaci oraz wystroju pomieszczeń.
Poniżej jestem ja w starej fryzurze, która mi się osobiście podoba ale wolę warkocze. Przepraszam, że jest tam jeszcze jedna osoba, ale nie chce mi się obecnie wycinać mojej postaci a jest to jedyne zdjęcie jakie znalazłam w tej fryzurze. 
A tutaj ja kiedyś w nie pasujących do reszty brwiach i cieniach.
Serio nie podoba mi się to.
Niżej jestem (zgadnijcie) znowu ja w tejże pięknej fryzurze i butach, które kocham całym serduszkiem.
A teraz (UWAGA!) modowa K-A-T-A-S-T-R-O-F-A  z wakacji 2014 roku.
Nie odpowiadam za to jeśli Twoje urządzenie teraz się popsuło od tej mordki.
Nawet nie wiedziałam, że kiedykolwiek miałam takie coś ma mordzie, jednak wstawianie fotek z gry na nk się przydało heh.
A tak wyglądałam również w 2014 ale na początku roku.
O WIELE LEPIEJ NIŻ POWYŻSZE ZDJĘCIE! 
Ogólnie co ja robiłam ze swoim życiem. Zamiast się uczyć i kupować sobie jakieś fajne gadżety/ubrania to ładowałam moje ciężko wyłudzone złotówki na euro gąbki.
Teraz mój pierwszy wygląd w 2013 i pierwszy zapis jakikolwiek posiadam. Wcześniej chyba nie było studia fotograficznego a uczennica 3 klasy podstawówki nie wiedziała co to screenshot.
A teraz historia życia: Kiedy miałam mniejszy lvl niż 6 głowiłam się dlaczego inni mają takie inne wyglądy i dużo kolorów włosów. Ja mając 6 lvl wbijam do salonu piękności (dzisiaj wizażysta) i podniecona tak oszpecam sobie morde. ;-; 
Swoją drogą to od zawsze mam ten kolor włosów (zmieniany jedynie na potrzebę jakiejś charakteryzacji ostatnie zdjęcie) i tego stara. 
Ja kiedy wytrzeźwiałam i po uzbieraniu G kupiłam sobie te cudne oczy i włosy.
ALE TE CIENIE I BRWI DO D*PY!
Teraz moja charakteryzacja na mordercę:
Nawet spoko i te brwi opamiętałam, ale chyba nie przeżyję tych cieni.
No to koniec na dziś. Liczę, że spodobało Ci się moje przedstawienie. Mam nadzieję, iż jeszcze odwiedzisz mojego bloga. 
Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

POWRACAM BEJBE

Dzień dobry! No więc jak już napisałam wyżej, powracam po półtorarocznej przerwie z nowymi pomysłami! Ostatnio trochę się pozmieniało,...